www.zbanowanifzp.fora.pl

przepiorko dybuk

Zagaja debil nr 1: -,,za 10 15 lat niemiec takich jakie znamy już nie będzie” i dodaje:
- ,,Jak wpłynie kryzys imigracyjny na Niemcy. Czy wyciągnęły one lekcję z błędów jakie popełniły przy przyjmowaniu gastarbeiterów? Oglądajcie materiał ZDF.”

Odpowiada debil nr 2: - ,, korn... jezdzilam do sprzed 3 lat chyba co roku do europy... od conajmniej dziesieciu lat obserwowalam zmiany... od conajmniej ostatnich 5 lat europa, nie tylko niemcy, nie jest juz tym, czym byla kiedys...za pozno na wyciagnie lekcji...”

[link widoczny dla zalogowanych]

Dla takich debili nie istnieje coś takiego jak rozwój społeczeństw, jak dyfuzjonizm, jak w ogóle jakiekolwiek teorie opisujące rozwój i przemiany społeczeństw. Dla Naczelnej Krętaczki czas zatrzymał się na murze berlińskim, bo się jej dobrze kojarzy - siedzi teraz w swoim Izraelu jak małpa w ZOO, otoczona kratami i murami, tylko zamiast bananami, rzucają w nią kamieniami.

Obserwatorka europejskich przemian się znalazła.... Smile

Grego

A ja nie zgadzam się ani z debilami z forum Dany, ani z (nie przymierzając) Tobą. Po pierwsze nie zgadzam się z tezą, ze społeczność islamska w Niemczech jest czymś nowym. W Niemczech przed Hitlerem była duża społeczność semicka, co prawda nie Arabowie tylko Żydzi i nie muzułmanie, a żydzi, ale to w zasadzie to samo. Społeczność ta funkcjonowała od stuleci i jej populacja była regularnie przez germańskich Niemców redukowana metodą pogromów. Ot choćby taki Piotr Pustelnik, ale przykłady można by mnożyć. Nie jest zatem niczym niezwykłym, że Niemcy na swoje ziemie wpuszczają ludność semicką. Dzięki temu czuja się lepsi. Jak już się naczują, zwyczajnie wezmą pały, pochodnie, cyklon B i zaczną towarzystwo mordować i dzięki temu poczują się jeszcze lepsiejsi. To ich stała od tysiąca lat metoda poprawiania sobie humoru. Żadnego w tym rozwoju ani regresu nie ma. Stara germańska śpiewka. Nawet jak już Niemcy wymordują znaczącą część swoich muslimów, jak już oni będą ze zgrozą wypierdalać na wszystkie strony, błagając o zmiłowanie, to jestem gotów z otwartymi ramionami pewna ilość nieszczęśników powitać. Ale nie teraz, kiedy tym durniom się zdaje że Europa ich wita, bo potrzebuje ich kutasów do zapładniania tych no... dziewic. Teraz niech se jadą do Niemiec. Tam ich miejsce.

przepiorko dybuk

Niektóre muslimy wolą Francję niż Niemcy. Tak jak ja.

,,Francuska willa pobiła rekord ceny nieruchomości. Za Сhâteau Louis XIV (zamek Ludwika XIV) zapłacono 301 mln dolarów - podaje agencja Bloomberg, powołując się na własne źródła. Nazwisko nabywcy nie zostało podane, lecz według danych agencji pochodzi z Bliskiego Wschodu.

Willa, o której mowa, znajduje się na przedmieściach Paryża niedaleko Wersalu. Budynek został zbudowany w latach 2008-2011, lecz jest utrzymany w stylu XVII wieku. Prace budowlane prowadziła spółka Cogemad.

Na terytorium 23 ha znajduje się pozłacana fontanna, marmurowe posągi, aleje do konnych przejażdżek i roślinny labirynt. Poza tym mieści się tam własne kino i basen. W środku dom jest ozdobiony jedwabnymi arrasami, freskami i marmurowymi posągami.
Przed tym za najdroższą nieruchomość uważano penthouse w Londynie, za który zapłacono 221 mln dolarów”

Za agencją Bloomberg podaje ,,Sputnik News”