 |
www.zbanowanifzp.fora.pl Forum byłych i obecnych użytkowników FŻP.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przepiorko dybuk
Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 10:09, 27 Lut 2016 Temat postu: Izrael za czasów Dawida = Polska za czasów króla Ćwieczka |
|
|
W każdym razie istnienie obu tych mocarstw jest tak samo udowodnione naukowo.
NK nie powinna się aż tak egzaltować archeologicznymi odkryciami, bo im będzie ich więcej, tym mniejsze się okażą jakiekolwiek historyczne prawa Izraela do ziem, które aktualnie zajmuje.
Nie jestem historykiem, czytałem jednak książkę "Dawid i Salomon" Israela Finkelsteina i Neila Ashera Silbermana” i bardziej im dowierzam niż Naczelnej Krętaczce.
Jest też portal poświęcony historii ,,historycy.org” i na nim piszą ludzie, którzy mają coś do powiedzenia bo są historykami i pasjonatami historii. Tam można poszerzyć swoją wiedzę. A co piszą na temat bajek o mitycznym państwie Dawida i Salomona?
,,Jerozolima w czasach Dawida i Salomona była małą wioską o wielkości nie przekraczającej 4-5 hektarów. Opis Pałacu Salomona (1 Krl 7,1- jest tak na prawdę projektem pałacu w stylu perskim możliwym do datowania najwcześniej na wiek VI. Podobnie ma się rzecz ze Świątynią.
Co ciekawsze rzeczywisty obszar Państwa Dawida a następnie Salomona pokrywa się z obszarem satrapii zaeufrackiej.
Dekonstrukcja najstarszej historii Hebrajczyków opisanej w Biblii jest faktem i nie ma w tej chwili podstaw by jej zaprzeczać. Tak jak jedynie kreacją i fikcją literacką są czasy Patriarchów, Sędziów czy też historia Exodusu tak też nigdy nie było wielkiego, panizraelskiego Zjednoczonego Królestwa w formie przekazanej przez Biblię. Czy to podważa wiarygodność tej Księgi pod kątem religijnym - dla wierzących niewątpliwie nie.”
,,….wiem dobrze jak pod kątem archeologicznym wygląda sytuacja w późnej epoce brązu i wczesnej epoce żelaza. Stary Testament przekazuje nam informację o masowym podboju i eksterminacji kwitnących miast kananejskich. Problem polega na tym, że te miasta w tym okresie nie były kwitnące, upadek cywilizacji późnej epoki brązu nie był efektem jednej kampanii zbrojnej i trwał przynajmniej kilkadziesiąt lat zaś większość miast, które
Hebrajczycy mieli zdobyć była w tym czasie niezasiedlona. Teorię zbrojnego podboju propagowaną chociażby przez Albrighta czy Brighta odrzucono w nauce już dawno temu jako całkowicie sprzeczną z dostępnymi materiałami źródłowymi. Potwierdzenia nie znalazła także hipoteza Alta o pokojowej infiltracji, chociaż zwracała ona uwagę na pewne istotne punkty, podobnie zresztą jak socjologiczna Gottwalda, Ahlstroma czy Lemche (pomimo pewnych wyraźnych wpływów historiografii marksistowskiej) i dalej bardzo popularna sedentaryzacji nomadów Finkelsteina.
Na chwilę obecną nie widzę alternatywy dla teorii ruralizacji kananejczyków późnej epoki brązu, która łączy wszystkie zalety poprzednich hipotez, nie ciągnie jednak za sobą bagażu ich wad.
Nie wykluczałbym przy tym udziału w etnogenezie Hebrajczyków pewnych niedużych grup nomadów jak np beduinów Szasu, którzy w pewnym momencie mogli dołączyć się do tego rodzącego się etnosu. To oni także mogli być nośnikiem tradycji o Wyjściu z Egiptu. Z opisem biblijnym nie miało to jednak nic wspólnego.”
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grego
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: Sob 11:35, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Byłbym ostrożny przy korzystaniu z historycy.org. Zdarzyło mi się kiedyś trafić na kuriozalną informację jakoby maszyna parowa z 1787 roku w Tarnowskich Górach była najstarszą w kontynentalnej Europie. Źródłem tej rewelacji jest jakiś śląskoszowinistyczny hochsztapler z historycy.org. Oczywiście wystarczy elementarna znajomość historii techniki, aby to wyśmiać. Silnik Newcowmena ( bo takie cuś stoi w Tarnowskich Górach) jest od maszyny parowej Watta o prawie stulecie starszy, a egzemplarz z Tarnowskich Gór jest w istocie jednym z ostatnich takich zbudowanych gdziekolwiek. Dlatego też się zachował, bo był długo używany.
Mimo to legenda została na tyle skutecznie rozpropagowana że do dziś na Śląsku pokutuje, rodząc nieraz przedziwne inklinacje wśród tamtejszego ludu.
A co do Izraela... no cóż. Legenda założycielska narodu nie musi być przecież potwierdzona archeologicznie. Grunt że ma wyznawców. W tej sprawie jestem po stronie Dany.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Grego dnia Sob 11:38, 27 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przepiorko dybuk
Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 12:43, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Legenda to jedna rzecz, a sprzeczne z historyczną prawdą mity państwotwórcze, to druga. Nie mam nic przeciwko legendom – przeciwnie, lubię wszelkiego rodzaju stare bajania, klechdy i opowieści.
Natomiast wywodzenie z bajek i mitów praw do cudzej ziemi lub budowanie na ich podstawie teorii o wyjątkowości danego narodu ma w historii złe konotacje. Z najnowszej historii wystarczy podać przykład starogermańskich mitów, które posłużyły Niemcom do wymordowania milionów ludzi. Dziś do mordowania ludzi takie mity służą Izraelczykom.
Ja pisząc o izraelskich bajaniach powołałem się na konkretnych historyków, a dana posłużyła tylko jako przykład obrazujący jak łatwo jest manipulować ciemniakami, z których w większości składają się wszystkie społeczeństwa. A to że stanąłeś po jej stronie, to Ty stwierdziłeś…..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grego
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 2814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: Sob 15:15, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A bo Ty zakładasz, że prawo do cudzej ziemi można w jakikolwiek sposób uzasadnić. Dla mnie jedynym uzasadnieniem takich roszczeń jest militarna przewaga i takie uzasadnienie Izrael ma. A potwierdzające zasadność roszczenia legendy to tylko pozłotka. Bez siły roszczenia nie miałyby znaczenia. Wobec siły ich niehistoryczność jest pomijalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przepiorko dybuk
Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 18:15, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Swojego czasu uczył mnie niejaki profesor Józef Półturzycki. Najogólniej rzecz ujmując zajmował się dydaktyką. Kiedyś widząc, że moje postępy w nauce są, jego zdaniem, niezadowalające, dał mi swoją książkę z autografem ,,Ucz się sam - o technice samokształcenia” W nauce mi to niewiele pomogło, ale się polubiliśmy i zaczęliśmy się spotykać przy różnych okazjach i sporo ze sobą gadaliśmy.
Pewnego razu mi opowiedział anegdotę ze swojego związku z wojskiem polskim. Były to czasy, kiedy nawet naukowcy mieli pod tym względem przejebane i czasem ich brali na jakieś szkolenia wojskowe.
Miał dowódcę, takiego buraka pastewnego spod Morąga, któremu nieopatrznie przy jakiejś okazji powiedział, że nie ma racji. Na to ten odrzekł: ,,słuchajcie Pułturzycki: w wojsku każdy ma racje, koń też ma racje, a ty tu ze mną nie polemikuj,,
Ta anegdota pięknie się wpisuje w naszą dyskusję, więc korzystając z okazji – wycofuję się z niej na z góry upatrzoną pozycję..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|